
Jakiś czas temu Facebook udostępnił nową opcję tworzenia grup odbiorców, na które możemy targetować reklamy. Polega ona na tym, iż możemy tworzyć grupy odbiorców w oparciu o działania, jakie na naszym fanpage’u wykonali nasi fani. Nieco ociągałem się z opisaniem tej funkcjonalności, wydawała mi się ona początkowo dość kłopotliwa do zmonetyzowania w ramach reklamy, niemniej kilka tygodni testów pokazało, że jest wręcz przeciwnie!
O co właściwie chodzi?
Użytkownicy Facebooka wykonują na naszym fanpage’u szereg czynności. Nie chodzi tutaj bynajmniej o lajkowanie czy komentowanie (to też jest brane pod uwagę, ale z punktu widzenia reklamy, jaką chcę niżej opisać, niewiele znaczy), lecz o działania, które bezpośrednio przełożyć można na zwiększenie sprzedaży. Facebook od kilku tygodni umożliwia tworzenie grup odbiorców właśnie w oparciu o owe działania, a nawet… ich brak. Mówiąc wprost (szczegółowo możliwości omówię niżej): możemy tworzyć grupy odbiorców w oparciu o osoby, które:
- były na naszym fanpage’u
- osoby, które były na naszym fanpage’u i wykonały określoną czynność
- kliknęły przycisk CTA (Call To Action)
- wysłały nam wiadomość poprzez Facebook
- zapisały naszą stronę lub post strony
Możliwości
Co to w praktyce oznacza? Dotychczas było tak, że nie mogliśmy targetować reklamy na osoby, które wykonywały określone czynności na naszym fanpage’u. Z punktu widzenia reklamodawcy nie było to zbyt przyjemne. Wszyscy wiedzieli, że użytkownicy wykonują określone czynności na fanpage ‘u (skoro wykonują, to znaczy, że coś ich interesuje), ale po pierwsze nie wiedzieliśmy do końca ilu ich jest, a po drugie nie można było tych działań użytkowników wykorzystać do działań reklamowych. Wprowadzenie możliwości tworzenia grup odbiorców to zupełnie nowe możliwości. Omówmy wymienione wyżej punkty nieco szerzej:
- Możliwość targetowania reklamy na osoby, które tylko weszły na nasz fanpage i wykonały jakąś czynność (lub… nie!).
Pozornie to nic szczególnego. Pozory jednak szalenie mylą. Ta funkcja pozwala stworzyć grupę odbiorców w oparciu o wszystkie osoby, które były na naszym fanpage’u i wykonały jakąś czynność. Obejmuje zatem zbiorczo wszystkie osoby, które omówię w kolejnych punktach. Interesująca jest jednak zupełnie inna funkcjonalność. Otóż ta opcja tworzenia grup docelowych zaczyna obejmować także (prawdopodobnie na razie jest to w fazie testów i niebawem zostanie wyszczególniona z tego osobna kategoria) osoby, które tylko weszły na nasz fanpage i NIC NIE ZROBIŁY.
Może się wydawać, że „na nic nam to, że ktoś był na naszym fanpage’u”. Niestety, drogi czytelniku, muszę napisać wprost – takie myślenie to bzdura. Po pierwsze skoro ktoś wszedł na Twój fanpage (i najczęściej nic nie zrobił), to po pierwsze musiał skądś o tym fanpage’u wiedzieć, a po drugie musiał mieć jakiś cel (chociażby taki, aby zobaczyć „kim jesteś” czy też „czym się zajmujesz”). Dotychczas niemożliwe było targetowanie reklamy na osoby, które tylko weszły na fanpage i nic nie zrobiły – teraz to się zmienia. Są takie branże, gdzie oznacza to niemal rewolucję. Przykład? Bardzo proszę. Wszelkiego rodzaju bardziej lub mniej niszowe segmenty rynku, które są „wstydliwe” dla użytkowników. Trudno mieć pretensje do np. osoby, która szuka opinii o tabletkach na potencję, że nie lajkuje i nie komentuje wszystkiego, co widzi na ten temat. Podobnie trudno, aby osoba cierpiąca na grzybicę stóp uprawiała ekshibicjonizm w social media. Być może nie jest to przyjemne, ale takich segmentów rynku jest bardzo wiele. Od wszelkiego rodzaju kłopotliwych chorób i przypadłości (np. psychicznych) poczynając, a na np. niezadowoleniu z własnego wyglądu (np. otyłość), partnera (np. kwestie jak być lepszym w łóżku 20 lat po ślubie), a na kupieniu prezentu urodzinowego („byle się żona nie dowiedziała, a przegląda ona codziennie moje konto na Facebooku!”) kończąc. Szacuję, że znakomita większość osób, które wchodzą na Twój fanpage nie wykonuje żadnej czynności. Skoro tak, to… warto się im przypomnieć z odpowiednio przygotowanym przekazem reklamowym.
2. Osoby, które były na naszym fanpage’u i wykonały określoną czynność.
Tak utworzona grupa odbiorców obejmuje tylko te osoby, które wykonały działania wobec posta strony lub reklamy: np. kliknęły: „Lubię to”, „Super”, „Ha ha”, „Wow”, „Przykro mi”, „Wrr”, udostępniły, komentowały, kliknęły link i przewinęły karuzelę. Bywają takie branże i takie kategorie reklam, gdzie niemal cuda uczyni utworzenie grupy odbiorców tylko wśród osób prawdziwie zaangażowanych na naszym fanpage’u. Wyobraźmy sobie, że sprzedajesz szkolenia. Masz fanpage np. 50 000 fanów. Jednocześnie w przeszłości zdarzyło Ci się popełnić fatalny błąd – kupiłeś fanów. Mimo że dzielnie walczysz o to, aby mieć zaangażowanie na swoim fanpage’u, nie udaje Ci się zbyt wiele zdziałać. Po prostu analiza Twoich fanów na niewiele się zda (kupiłeś część z nich) i będzie wynik po prostu niereprezentatywny i nie da się w oparciu o niego zrobić reklamy. Więcej o analizie grup odbiorców w osobnym wpisie, TUTAJ. Ta nowa funkcjonalność Facebooka rozwiąże Twój problem! Po prostu: tworzymy grupę odbiorców w oparciu tylko o aktywnych fanów (aktywnych członków społeczności) zapisujemy ją i na nich targetujemy reklamy np. produktowe. Co więcej – możemy utworzyć także grupy podobnych odbiorców do tych aktywnych fanów i przeszukiwać Facebook właśnie pod kątem takich osób – więcej o tym niżej.
3. Osoby, które wysłały do nas wiadomość na Facebooku za pośrednictwem naszego fanpage’a
Niezwykle ciekawa i w pewnych branżach szalenie przydatna funkcja. Wyobraźmy sobie, że sprzedajesz szkolenia lub konsultacje. Otrzymujesz dużo zapytań, pochwał lub po prostu wiadomości z podziękowaniem za szkolenie lub ciekawy blog. Możesz teraz utworzyć grupę odbiorców i skierować reklamę tylko do tych, którzy do Ciebie napisali, a nawet… reklamować się w okienku „messengera” na Facebooku (o tym w kolejnym wpisie). Ta funkcja bywa przydatna, także jeśli firma/marka popełni błąd w swojej strategii reklamowej. Wyobraźmy sobie, że wprowadziłeś produkt z wadą lub po prostu ludzie są niezadowoleni i piszą do Ciebie masowo. Otrzymujesz setki wiadomości ze skargami. Możesz teraz utworzyć grupę odbiorców składającą się z osób, które napisały do Ciebie na messengerze Facebooka np. w ciągu ostatniego miesiąca (lub w innym czasie, np. od daty wypuszczenia wadliwego produktu) i przeprosić ich poprzez reklamę, poinformować o możliwości zwrotu/rekompensaty lub po prostu – zaoferować bonus w ramach odszkodowania.
4. Osoby, które zapisały naszą stronę
Funkcja szalenie przydatna w niektórych branżach, np. fanpage’e dużych sklepów internetowych– można bowiem targetować w oparciu o „zapamiętania” produktu. Innymi słowy widzisz, że nagle po twoim poście „Za miesiąc premiera nowego produktu” lub „Za 2 tygodnie otwarcie sklepu internetowego”, ludzie zaczynają „dodawać do ulubionych” twój fanpage. Utwórz reklamę w oparciu właśnie o tę grupę. Co równie istotne – niezależnie od branży, w jakiej działasz, osoby, które zapamiętały Twoją stronę na Facebooku, zrobiły to z jakiegoś powodu, i jest znacznie większa szansa na to, że właśnie one chcą coś u Ciebie kupić, ale z różnych powodów (brak czasu, pieniędzy, warunków, bo np. jadą samochodem) tego nie zrobiły. Zamiast tego dodały stronę do „ulubionych”, aby „pamiętać” o tym, że mają coś kupić. Rzecz w tym, że często… o tym zapominają.
Tworzenie grupy odbiorców krok po kroku
Proces tworzenia grupy odbiorców prezentuje videoporadnik poniżej.
A gdyby tak szukać podobnych odbiorców…
Szalenie ciekawą opcją, jaką udostępnił nam Facebook, jest możliwość rozszerzania grup odbiorców, które tworzymy w oparciu o zaangażowanie na Facebooku, o „podobnych odbiorców”. Mówiąc najbardziej ogólnie: możemy „zlecić” Facebookowi, aby znalazł on dla nas (i utworzył) grupę osób, które są podobne do osób, które wykonały określoną czynność na naszym fanpage’u. Innymi słowy: po kilku kliknięciach Facebook utworzy nam grupę podobnych odbiorców do osób, które np. klikały przycisk „call to action” (np. kup teraz) i pozwoli nam na te osoby wytargetować reklamę. W tym miejscu bardzo krótko, powstał bowiem o tym osobny poradnik na moim blogu. TUTAJ.
Podsumowanie
Możliwość tworzenia grup odbiorców w oparciu o działania użytkowników na naszym FanPage to z całą pewnością dla wielu reklamodawców ogromny postęp w docieraniu do klienta. W niektórych (niszowych) branżach to niemal „mini”-rewolucja. Niezależnie od tego jednak, w jakiej branży działasz, zawsze warto przemyśleć, czy aby ta funkcja nie jest właśnie dla Ciebie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat niestandardowego targetowania reklamy, budowy zaawansowanych grup odbiorców i lejków sprzedażowych, to zapraszam do lektury mojej książki. Znajdziesz tam osobny rozdział na ten temat. Kliknij w obrazek poniżej, aby dowiedzieć się więcej o książce.
.
WIELKA PROŚBA!
Postanowiłem w tym wpisie na blog zaeksperymentować i stworzyć poradnik video! Ciekaw jestem Waszego zdania – słowem, dajcie znać w komentarzu pod tym postem, czy wolicie wersję „obrazkową”, czy wersję video”. Chciałbym wiedzieć, w jakim kierunku mają iść moje poradniki.
Staram się, aby moje wpisy były jasne i zrozumiałe. Zdaję sobie jednak sprawę, że niektóre kwestie mogą nie być wyjaśnione tak jasno jakbym sobie tego życzył. Dlatego jeśli masz jakieś pytania – napisz w komentarzu. Postaram się pomóc 🙂 !